W małej wiosce, otoczonej lasem i górami, mieszkały różnorodne stworzenia: zające, sowy, niedźwiedzie i małe jeże. Pewnego dnia, gdy liście opadły z drzew i powietrze zaczęło się schładzać, mieszkańcy wioski wiedzieli, że zbliża się pierwszy dzień zimy.
Czytaj dalej →Zimowe i świąteczne bajki
Barbary
Bajka adwentowa 4. z 24
– W Boże Narodzenie przestrzega się tradycji i zwyczajów. Jest też wiele przesądów – wyjaśniła Aniela elfowi, zakładając śniegowce. – Na przykład dzisiaj jest święto Barbary. To wtedy ścina się gałęzie drzew, na przykład wiśni, i wkłada do wazonu.
Czytaj dalej →Dlaczego obchodzimy Boże Narodzenie
Bajka adwentowa 2. z 24
Elf usiadł na pudełku i patrzył, jak Aniela wyjmuje czekoladę z kalendarza adwentowego.
– Rany, do czego to służy? – zapytał natychmiast.
– To kalendarz adwentowy. Na każdym okienku jest numer dnia, a pod nim ukryta jest czekoladka. Dzięki temu oczekiwanie na Świętego Mikołaja mija szybciej.
Czytaj dalej →Aniela i świąteczny elf
Bajka adwentowa 1. z 24
Był początek grudnia, kiedy Aniela pomagała mamie i tacie w sprzątaniu. Takie świąteczne porządki nie są łatwe. Trzeba pozbierać zabawki, wytrząsnąć klocki Lego spod szafek, pozamiatać i umyć okna – żeby Mikołaj się nie przestraszył, jak mawiała mama. Tata zawsze opowiadał, że Jezus urodził się w stajence, ale nie przekonał mamy i też musiał sprzątać.
Czytaj dalej →Śnieżynka i Rozalia
Dawno, dawno temu żyła sobie mała dziewczynka o imieniu Rozalia. Kędzierzawa Rozalia mieszkała z rodzicami i młodszym bratem na wyboistym wzgórzu w małym domku przy lesie. Pewnego zimnego grudniowego dnia Rozalia wybrała się na sanki.
Czytaj dalej →Piesek Dominik i świąteczny bałagan
Kiedy na dworze robi się chłodniej, a dni stają się coraz krótsze, to znak, że wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie – czas wyczekiwany zarówno przez małych, jak i dużych.
Czytaj dalej →Magiczna babcia
Pewnego razu był sobie mały domek, a w nim mieszkała miła, ale biedna rodzina. Mama, tata i trójka ich dzieci – mała siostra i dwóch braci. Było tuż przed świętami i rodzina nie miała pieniędzy nawet na świąteczny obiad.
Czytaj dalej →Bajka o Trzech Królach i zagubionym piesku
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siódmą łąką byli sobie Trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar. Trzej Królowie wyruszyli w daleką podróż, aby złożyć podarki Dzieciątku, które właśnie się urodziło. Wędrowali przez lasy, pola i pustynie, co trochę spoglądając w niebo, na którym wyraźnie widoczna była Gwiazda Betlejemska. Jej blask był niesamowity i wskazywał Królom kierunek, w którym powinni podążać.
Czytaj dalej →Bajka o Trzech Królach i małej sarence
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siódmym jeziorem byli sobie Trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar. Udali się oni w daleką podróż, aby złożyć dary Dziecku, które właśnie się urodziło.
Czytaj dalej →O zagubionym płatku śniegu
Taki płatek śniegu ma mnóstwo przyjaciół. Nie dało się nawet policzyć, ilu ich jest. Jego najbliżsi przyjaciele to płatki śniegu, które wypadły z tej samej chmury. Trzymają się razem, zanim spadną na ziemię, a nawet na ziemi leżą obok siebie w zaspie. Kiedy płatki śniegu są razem, są szczęśliwe i odpoczywają zadowolone na ziemi, na dachach lub na drzewach tak długo, jak pozwala na to słońce.
Czytaj dalej →Boże Narodzenie Sowy Jonatana
Sowy przeżywają w zimie trudne chwile. Myślisz, że one po prostu śpią lub odpoczywają w cieple swojej dziupli w drzewie? Cóż, mylisz się. Owszem, nie zobaczysz sowy w lesie w ciągu dnia. Sowa wylatuje dopiero o zmierzchu, ale wtedy naprawdę ma mnóstwo do roboty. Musi mieć doskonały wzrok i słuch, i umieć latać bezszelestnie przez las. Z gałęzi bacznie obserwuje szelesty, dzięki czemu może polować na najlepsze jedzenie. A ponieważ myszy, nornice i żaby znane są z tego, że zimą śpią, sowa musi czekać, aż uda jej się złapać ptaka. A to może zająć dużo czasu.
Czytaj dalej →Świąteczny Anioł
Był dzień przed Wigilią. Na zewnątrz lśniła biała kołdra śniegu. Na ulicach unosił się przyjemny zapach jedzenia i świątecznych pierników, dzieci budowały bałwany, a ludzie śpiewali kolędy. Oczy Jina rozświeciły się na widok wielkiej choinki na miejskim rynku, ale zaraz poczuł smutek, bo przypomniał sobie, że w te święta nie będą mieli wiele w domu. Nie mieliby nawet co do ust włożyć, gdyby stary piekarz z ulicy nie zlitował się nad chłopcem i jego matką. Wracał do domu, niosąc ciepły bochenek chleba i jajka w płóciennej torbie, którą podarował mu piekarz. Kilka lat temu zmarł ojciec Jina, odtąd rodzinie nie było łatwo. Co więcej, jego matka również poważnie zachorowała.
Czytaj dalej →O bałwanie
Czekaliśmy więc i nadszedł ranek, kiedy nie musimy iść do szkoły. Żadnych prac domowych, tylko czas spędzony na przygotowaniach do świąt. Pieczenie, sprzątanie i dekorowanie naszego domu to obowiązek każdego z domowników. Jest jednak jedna rzecz, którą uwielbiamy robić najbardziej: lepienie bałwana. Otwieramy rano oczy, jemy szybkie śniadanie i wyruszamy na śnieg.
Czytaj dalej →Zaczarowane królestwo
Za siedmioma górami i siedmioma dolinami było kiedyś wielkie królestwo. Ale pomimo wszystkich bogactw, jakie posiadali jego władcy, życie w zamku było smutne i ponure, ponieważ królestwo było przeklęte. Zostało ono przeklęte przez złą czarownicę, która zaczarowała Boże Narodzenie tak, by nie było w nim śniegu. Czarownica była zła, że jako jedyna nie została zaproszona na narodziny córki króla, Magdaleny.
Czytaj dalej →Najpiękniejsze drzewo
Przed każdymi świętami mama Ani piekła kilka rodzajów ciasteczek, sprzątała, przygotowywała dekoracje w całym mieszkaniu, a nawet zabierała Anię na spacery i na górkę za domem na bobsleje. W tym roku jednak wszystko było inaczej. Cała rodzina będzie się przeprowadzać. Ania będzie obchodziła święta z rodzicami i młodszym bratem Wojtusiem w nowym, dużym domu na wsi.
Czytaj dalej →Jak zwierzęta ścigały się w śniegu
Zwierzęta postanowiły urządzić wyścig na najwyższym ośnieżonym wzgórzu za wioską. Pięcioro zwierząt było gotowych do startu. Każdy chciał wygrać, więc wybrał szybką maszynę. Kto jako pierwszy zjedzie z górki i zwycięży? Do startu, przygotować się, uważać i już!
Czytaj dalej →Jak szczeniak poszedł w śnieg
Szczeniak sam odważył się wyjść na śnieg. Pierwszy raz w życiu widział śnieg, więc na początku stąpał bardzo ostrożnie. Było mu zimno w łapy. Ale potem zaczęły spadać duże płatki śniegu i szczeniak tak się uradował.
Czytaj dalej →Ja i Mikołaj
Na skraju wielkiego, zaśnieżonego miasta stał mały, ale przytulny domek. W nim mieszkała rodzina – mama, tata, mój młodszy brat Tomasz i ja – Elżbieta. Pomimo wszystkich trudów, przez które musieliśmy przechodzić z powodu biedy, byliśmy naprawdę szczęśliwi. W naszej rodzinie królowały miłość, wdzięczność i skromność.
Czytaj dalej →Jak małe aniołki pomieszały prezenty
Było tuż, tuż przed Bożym Narodzeniem i małe aniołki były bardzo zajęte w niebie. Pomagały w przygotowaniu prezentów. Umieszczały na nich imienne zawieszki, żeby Mikołaj wiedział, dla kogo są. Ale nawet aniołowie bywają czasem niegrzeczni.
Czytaj dalej →Mała magiczna gwiazdka
Być może zauważyłeś, że jedna gwiazda na niebie jest zawsze jaśniejsza od innych. Nazywa się Gwiazda Polarna i jest najbardziej magiczną ze wszystkich gwiazd. Ona potrafi spełniać życzenia!
Czytaj dalej →