Bajka adwentowa 24. z 24
W końcu zadzwonił dzwonek. Anielka i elf podbiegli do choinki pełni radości i oczekiwania. Światełka rozbłysły w ciemności salonu, rzucając cień na starannie zapakowane pudełka i paczki ułożone na podłodze.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 24. z 24
W końcu zadzwonił dzwonek. Anielka i elf podbiegli do choinki pełni radości i oczekiwania. Światełka rozbłysły w ciemności salonu, rzucając cień na starannie zapakowane pudełka i paczki ułożone na podłodze.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 23. z 24
Gdy na niebie pojawiła się pierwsza gwiazdka, Anielka, jej rodzina i elf zasiedli do stołu. Zjedli pyszną zupę, pierogi i sałatkę ziemniaczaną, a tata smażonego karpia, którego bardzo lubił.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 21. z 24
– Pokrójmy jabłko przed obiadem – powiedziała moja mama, przynosząc jabłko na stół.
– Co? Na kolację będzie tylko jabłko? – zapytał zaskoczony elf.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 20. z 24
– Wigilia to dzień pełen magii i cudów – wyjaśniła Anielka elfowi, patrząc, jak tata przygotowuje się do lania ołowiu. – Ludzie wierzyli, że tego dnia można dowiedzieć się, jaki będzie następny rok. Na przykład, czy będą mieli szczęście, czy będą zdrowi i tak dalej.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 22. z 24
Wieczorem Aniela pomogła nakryć świąteczny stół.
– I jeszcze łuski – przypomniała jej mama i podała Anielce kilka rybnych łusek.
Anielka położyła po jednej łusce karpia pod każdym talerzem. Elf przyglądał się temu z zaciekawieniem, zaglądając pod talerze i zastanawiając się, dlaczego zawsze widzi tam łuskę.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 19. z 24
W Wigilię myślimy również o naszych zwierzętach. W przeszłości chłopi dawali im również smakołyki, aby ich zwierzęta miały miłą Wigilię. Dlatego Anielka poszła na zewnątrz do wszystkich zwierząt.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 17. z 24
Anielka zastanawiała się, gdzie podział się elf. Ale chwilę później drzwi się otworzyły i z zewnątrz wpadł elf na sztucznym reniferze.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 18. z 24
Była Wigilia w domu Anieli.
– Nie zjesz śniadania? – zapytał elf, rozczarowany, że nie ma nikogo, komu mógłby zjeść ciasteczka z talerza.
Bajka adwentowa 16. z 24
– Naprawdę podobał mi się Grinch – zdecydował w końcu elf po popołudniu bajek w telewizji.
– Tak, wygląda trochę jak ty.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 15. z 24
Aniela siedziała na kanapie i oglądała telewizję. Wokół niej biegał elf.
– Co robisz? Sprzątanie, dekorowanie, śpiewanie, pieczenie… musimy to wszystko zrobić, żeby była Wigilia i prezenty.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 14. z 24
– Kolędy są również magiczne w Boże Narodzenie – powiedziała Aniela do elfa.
– Co to takiego?
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 13. z 24
Anielka i elf przystrajali choinkę. Elf patrzył ze zdumieniem na ozdoby i zachwycał się ich przepychem.
– Najpierw ta srebrna kula! – wykrzyknął.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 12. z 24
Kiedy tata Anielki przyniósł do domu zieloną jodłę, elf nie mógł przestać się zastanawiać.
– Więc gałęzie nie wystarczyły? Teraz będzie tu z nami mieszkać drzewo?
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 11. z 24
Święta Bożego Narodzenia nie byłyby świętami bez wypieków. Aniela lubiła co roku pomagać mamie i babci w robieniu ciasteczek. Uwielbiała też je zjadać. W tym roku mama pozwoliła jej już przygotować świąteczne babeczki.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 10. z 24
Elf siedział w przedpokoju, patrząc w sufit, gdzie ojciec chwilę temu przyczepił jemiołę.
– Znowu jakieś krzewy. Najpierw wyrywają gałęzie, a teraz to.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 9. z 24
– Elfie, idziemy dziś na jarmark bożonarodzeniowy! Kupię ci czapkę.
– Jarmark? Po co jest jarmark bożonarodzeniowy? – zapytał elf.
Czytaj dalej →Bajka adwentowa 8. z 24
Wczoraj Anielka i elf słuchali opowieści o Bożym Narodzeniu w domu babci. Dzisiaj było to dla nich bardzo przydatne, ponieważ dostali od mamy zadanie zbudowania drewnianej, rzeźbionej szopki.
Czytaj dalej →