Post

Bajka adwentowa 18. z 24

Była Wigilia w domu Anieli.
– Nie zjesz śniadania? – zapytał elf, rozczarowany, że nie ma nikogo, komu mógłby zjeść ciasteczka z talerza.

– Nie. Mówią, że kto wytrzyma do kolacji, zobaczy złotą świnię.
– Aha. Rozumiem. Głód może sprawić, że zobaczysz wiele rzeczy.

Bajka na dobranoc - Post
Post

– O nie – odparła Anielka. – To taka tradycja. Babcia też tak robi. Mówi, że zachowuje post. A dzieciom, aby wytrzymały, dorośli obiecują, że zobaczą świnię.
– I widziałaś jakąś?
– Tak. Babcia robiła taką z lustrem na ścianie. A jej kot próbował ją złapać. To była świetna zabawa.
– Cóż, ja też spróbuję tego trzymać – niechętnie przyłączył się elf. Widać było, że wcale mu się to nie podoba. Nagle jednak roześmiał się głośno.
– Co cię tak rozśmieszyło? – zapytała Anielka.
– Mogę to znieść. Przynajmniej zjem więcej na kolację. Napcham się tak mocno, że będziesz musiała kupić mi większy płaszcz.

4/5 - (13 votes)

Wstaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *