Czerwony Kapturek

Bajka dla dzieci Czerwony Kaptur

Dawno, dawno temu żyła sobie mała dziewczynka, którą wszyscy nazywali Czerwonym Kapturkiem – od czerwonego aksamitnego kapturka, który zakładała. Żyła szczęśliwie z mamusią i tatusiem, którzy bardzo ją kochali, podobnie jak wszyscy inni, ponieważ była urocza i grzeczna.

Czytaj dalej →

Bajka o Trzech Królach i zagubionym piesku

Trzech Króli

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siódmą łąką byli sobie Trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar. Trzej Królowie wyruszyli w daleką podróż, aby złożyć podarki Dzieciątku, które właśnie się urodziło. Wędrowali przez lasy, pola i pustynie, co trochę spoglądając w niebo, na którym wyraźnie widoczna była Gwiazda Betlejemska. Jej blask był niesamowity i wskazywał Królom kierunek, w którym powinni podążać.

Czytaj dalej →

O zagubionym płatku śniegu

Bajka o płatku, który wiatr zdmuchnął ze swoich przyjaciół.

Taki płatek śniegu ma mnóstwo przyjaciół. Nie dało się nawet policzyć, ilu ich jest. Jego najbliżsi przyjaciele to płatki śniegu, które wypadły z tej samej chmury. Trzymają się razem, zanim spadną na ziemię, a nawet na ziemi leżą obok siebie w zaspie. Kiedy płatki śniegu są razem, są szczęśliwe i odpoczywają zadowolone na ziemi, na dachach lub na drzewach tak długo, jak pozwala na to słońce.

Czytaj dalej →

O Zosi i niechcianych zabawkach

O Zosi i niechcianych zabawkach

W pewnym miasteczku mieszkała wraz z rodzicami mała dziewczynka. Zosia, bo tak miała na imię nasza bohaterka, jak każde dziecko na świecie lubiła się bawić. Nie miała jednak swoich ulubionych zabawek i nie potrafiła cieszyć się dłużej z otrzymywanych prezentów. Gdy tylko dostała jakąś nową zabawkę, bawiła się nią jedynie przez chwilę, by już niebawem prosić rodziców o kolejne lalki czy maskotki, które zobaczyła na sklepowej wystawie lub u swoich koleżanek.

Czytaj dalej →

Boże Narodzenie Sowy Jonatana

O mądrej sowie, która cieszyła się pięknym dniem Bożego Narodzenia.

Sowy przeżywają w zimie trudne chwile. Myślisz, że one po prostu śpią lub odpoczywają w cieple swojej dziupli w drzewie? Cóż, mylisz się. Owszem, nie zobaczysz sowy w lesie w ciągu dnia. Sowa wylatuje dopiero o zmierzchu, ale wtedy naprawdę ma mnóstwo do roboty. Musi mieć doskonały wzrok i słuch, i umieć latać bezszelestnie przez las. Z gałęzi bacznie obserwuje szelesty, dzięki czemu może polować na najlepsze jedzenie. A ponieważ myszy, nornice i żaby znane są z tego, że zimą śpią, sowa musi czekać, aż uda jej się złapać ptaka. A to może zająć dużo czasu.

Czytaj dalej →