Za wielkim lasem, w pobliżu wysokiej góry Połga, żyli bracia Gustaw, Edward i Teofil. Wszyscy trzej uwielbiali polowania na zwierzęta i jazdę konno. Chłopcy pochodzili z arystokratycznej rodziny, w której takie aktywności stanowiły główną rozrywkę młodzieży. Byli wysportowani, wykształceni i bardzo przemądrzali. Pewnego dnia do domu państwa Zębkowskich, bo tak nazywała się ich rodzina, przyjechał kupiec. Rozwoził węgiel do palenia w piecach.
Czytaj dalej →Przygody trzech przyjaciół
Trzech przyjaciół: Łukasz, Paweł i Kacper po szkole poszli sobie na targ. Stał tam pewien pan ubrany cały na czarno, z długą brodą, który zaczepił chłopaków słowami „szukacie czegoś?”. Chłopcy powiedzieli, że nie i sobie poszli.
Czytaj dalej →Pomocny słonik
Mały słonik może i jest młody, ale jest silny i pomocny. Często pomagał w pracach domowych, takich jak zmywanie naczyń, zamiatanie podłogi i przechowywanie wszystkich swoich rzeczy. To poczucie odpowiedzialności i pomocy wynikało z jego wychowania od młodości. Nie tylko uwielbiał pomagać w domu, ale także lubił pomagać innym w potrzebie.
Czytaj dalej →Magiczne przedszkole Zuzi
Jak co wieczór i tym razem, mała Zuzia ubrana w piżamkę położyła się do swojego łóżka. Jak co wieczór i tym razem Zuzia czekała na mamę lub tatę, którzy przychodzili opowiedzieć jej przed snem bajkę na dobranoc. Tym razem do pokoju Zuzi wszedł dziadek Felek. Zdziwiona i zaskoczona Zuzia, uśmiechnęła się na widok dziadka i zapytała
Czytaj dalej →O lipie i pszczołach
Dawno, dawno temu, na skraju bardzo, bardzo starego lasu rosła gromada rozłożystych lip. Pomiędzy nimi zaś – malutka, młodziutka lipa, która jeszcze nie rozumiała, jak wygląda świat drzew.
Czytaj dalej →Late superpies
Antek był zwykłym siedmiolatkiem. Chodził do zwyczajnej szkoły, do pierwszej klasy. Lubił, tak jak inni chłopcy w jego wieku, bawić się samochodami, kopać piłkę i oglądać bajki z przygodami superbohaterów. Miał też psa, Late. No właśnie. I tu się zaczynał problem. Late była bowiem całkiem zwyczajnym psem. A Antek marzył o psie superbohaterze, zupełnie takim, jak w jego ulubionej bajce.
Czytaj dalej →Niebieski ptak szczęścia
Jakiś czas temu w niewielkim miasteczku dla dwójki rodzeństwa nastał smutny dzień – oto wraz z rodzicami musiało porzucić swój dom, który był nim “od zawsze”, i udać się do nowego, położonego gdzieś na wschodzie mapy. Choć dzieci były temu przeciwne, nie miały większego wyjścia – przeprowadzka była związana ze zmianą pracy przez rodziców na taką lepiej płatną.
Czytaj dalej →Złotowłosa
To jest Złotowłosa. Nazywa się Złotowłosą ze względu burzę złotych loczków na głowie. Zwykle Złotowłosa lubi skakać po stawie, ale dziś postanowiła przejsć się przez las. Na ścieżce zobaczyła najsłodszy przytulny domek, jaki kiedykolwiek widziała.
Czytaj dalej →O wielorybie Franku, który stanął w obronie morza
Oceany powstały prawie 4 biliony lat temu. Trudno sobie nawet wyobrazić taki szmat czasu. Podobnie trudno nam jest trudno objąć myślą ogrom wód w oceanach i nieskończoną liczbę morskich stworzeń, które w nich żyją.
Czytaj dalej →Dziewczynka, z którą nikt nie chciał się bawić
Czy mieliście kiedyś taką sytuację, kiedy czuliście się bardzo samotnie ponieważ nie mieliście z kim się pobawić? To z pewnością okropne uczucie, którego nikt nie chciałby przeżywać. Bohaterka naszej opowieści przeżywała taką sytuację niemal każdego dnia. Posłuchajcie o tym, co się jej przytrafiło.
Czytaj dalej →Ślub Króla Edyriona
Dawno, dawno temu w krainie nazywanej Ezos mieszkał dzielny rycerz Viserion. Dostał On polecenie od samego króla, aby eskortował jego córkę w drodze na ślub, ślub króla Edyriona we własnej osobie. Po odczytaniu listu niezwłocznie dosiadł więc konia i ruszył w drogę, ruszył odnaleźć księżniczkę.
Czytaj dalej →Z pamiętnika Olafa
Nazywam się Olaf. Mam 10 lat i uwielbiam przyrodę, zwłaszcza zwierzęta. Bardzo lubię też wyjeżdżać w góry, grać w szachy i spotykać się z kolegami. Chodzę do 3 klasy. Uczę się dobrze, codziennie odrabiam prace domowe i zawsze zgłaszam się do odpowiedzi na lekcjach. Moi koledzy są mili, razem często gramy w piłkę, umawiamy się po szkole. Jest tylko jedna osoba w klasie, którą uwielbiają moje koleżanki i koledzy, ja też – ale od pewnego czasu. To chłopiec o imieniu Leo.
Czytaj dalej →O dzielnym kocie Filipie
Dawno temu za wielką wodą żył sobie kotek Filip wraz ze swoją rodziną i gronem przyjaciół. Zazwyczaj kotek słuchał swoich rodziców we wszystkim, jednak tego dnia wszystko miało się zmienić. Cała rodzina wybrała się wspólnie na zakupy. Chodzili po całym sklepie, zbierając do koszyka przydatne produkty. Nagle Filipa zaczepił wysoki, ubrany w czarny kapelusz Lis i zapytał o drogę do regału z makaronem. Filip właśnie stamtąd wracał, dlatego zaproponował Lisowi, że go zaprowadzi.
Czytaj dalej →Mały rycerz o wielkiej odwadze
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, bardzo, bardzo daleko, było sobie niewielkie królestwo. Dokładnie pośrodku królestwa położona była jego mała stolica, a w niej żyli mali ludzie.
Czytaj dalej →Nocna wyprawa Zuzi do lasu
Pewnego razu w pewnym domu wydarzyła się przedziwna historia. Dom, o którym mowa znajdował się nieopodal lasu. A tak właściwie od lasu oddzielał go jedynie płot i znajdująca się tuż za nim droga. W domu tym mieszkała szczęśliwa rodzina, którą tworzyli mama, tata, babcia, dziadek i mała Zuzia.
Czytaj dalej →Chłopiec i rzęsa poznania dobrego i złego
W pewnej wiosce żył sobie chłopiec. Był sierotą, a jego wychowaniem zajmowali się inni mieszkańcy. Nie mógł powiedzieć, by przynależał do konkretnej rodziny, raczej krążył między domami sąsiadów i nocował u nich, kiedy mu na to pozwalali.
Czytaj dalej →O beztroskiej wiewiórce, która czegoś się nauczyła
Jak wszyscy wiedzą, ludzie są różni. Jedni myślą zapobiegliwie o przyszłości, inni z kolei bujają w chmurach, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Ale nie wszyscy wiedzą, że tak samo jest też ze zwierzętami.
Czytaj dalej →Małe bohaterki
Była późna jesień. Jak co roku dni stawały się krótsze, powietrze chłodniejsze, a lasu otaczające Kornelin szare i puste bez liści. W okolicy domu Asi też widoczne były oznaki zbliżającej się wielkimi krokami zimy.
Czytaj dalej →O smoku, który bał się ognia
W pewnej krainie, gdzieś za siódmym paskiem tęczy, żył sobie smok. Nie był to wielki, groźny smok, którego bała się cała okolica. O nie. To był całkiem mały smok. Na imię miał Bobik. I bardzo bał się ognia.
Czytaj dalej →Felek i pełnia księżyca
Noc była dość ciepła, ptaki świergotały między krzewami a mimo późnej godziny było bardzo jasno na podwórku. Z domu na werandę wyszedł bury futrzasty kotek. Była to pierwsza pełnia księżyca którą zobaczył kotek o imieniu Felek.
Czytaj dalej →