Mały piesek ciszę przyrzeka.
A potem tylko szczeka i szczeka.
Wskoczy na łóżko, wskoczy na kolana,
A cała miseczka z wodą już wylana.
Merda ogonkiem wesoło ten mały psotnik
A na spacerek to pierwszy ochotnik
Biegasz za nim po całym mieszkaniu
A na co ci taki piesek pani Aniu?!