W pewnym ustronnym miejscu przy lesie stał piękny drewniany dom. Wokół niego były tylko drzewa i łąki. Ogrodu pilnowały psy, w pobliżu pasły się owce i biegał kot. W chlewie był prosiak, a na zewnątrz od czasu do czasu obok budynku przechodziły sarny i wiewiórki. Dom pachniał drewnem. Mieszkało w nim dwoje dzieci. Chłopiec i dziewczynka.
Artur i Lotka byli nierozłącznymi przyjaciółmi. Wszystko robili razem. Razem z ojcem prowadzili gospodarstwo. Pomagali mu opiekować się zwierzętami, chodzili razem na spacery do lasu i przeżywali razem wiele przygód. Ale największe przygody zawsze miały miejsce w nocy przed snem.
Ponieważ tata bardzo kochał swoje dzieci, zawsze opowiadał im bajki na dobranoc. Sam je wymyślał. Ale to nie były byle jakie historie. Każda historia, którą tata opowiadał im wieczorem, naprawdę ożywała. Kiedy Artur i Lotka kładli się wieczorem do swoich łóżek, tata siadał obok nich i zanim zaczynał opowiadać historię, wypowiadał magiczne słowa:
– Wróżko, wróżko wzywamy cię ponownie, pokaż się nam w swoim pięknie.
A potem zaczynał opowiadać historię i dla wszystkich zaczęła się prawdziwa przygoda. Dzieci doświadczyły wszystkiego, co było w bajce. Kiedy tata opowiadał historię o latającym dywanie, wycieraczka w ich pokoju zaczęła latać. Kiedy tata opowiadał o gadających marchewkach i ogórkach, warzywa wskakiwały na ich koce. Raz była nawet opowieść o podróży po niebie, a cały ich dom uniósł się i poleciał z nimi wśród gwiazd. Gdy tata skończył opowiadać, wszystko wokół ucichło, a dzieci pięknie zasnęły.
To były najpiękniejsze chwile dla Artura i Lotki. Ale nie tylko dlatego, że przeżyli tyle przygód. Również dlatego, że były to chwile spędzone z ojcem. Chyba każdy chciałby znać magiczne zaklęcie, które sprawi, że bajka ożyje. Ale nawet jeśli się go nie zna, to nic nie szkodzi. Nadal możesz sprawić, że każda noc będzie magiczna. Połóż się w nocy do łóżka, zawołaj mamę lub tatę i ciesz się każdą chwilą spędzoną z nimi. Możesz być zaskoczony tym, jak magiczni są Twoi rodzice.