Legenda o Orle Białym

Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze Polski nie było na mapie, a na ziemi panowali królowie i książęta, trzech braci: Lech, Czech i Rus wędrowało po świecie, szukając miejsca, w których mogliby osiąść.

Wędrowali przez góry i lasy, wędrowali całymi dniami, a nocami odpoczywali. Ich wędrówka trwała całymi dniami, dnie zamieniały się w tygodnie, tygodnie w miesiące… I tak szli przez puszczę, kiedy nagle Lech zobaczył na swojej drodze niesamowitego ptaka.

Ptak był bardzo duży. Cały biały, z ostrym dziobem, patrzył na braci, siedząc na gałęzi drzewa. Lech stanął, rozejrzał się wokół i rzekł do Czecha i Rusa:

– Słuchajcie, bracia, ja zbuduję osadę tutaj. Zobaczcie, jaka ładna przyroda wokół, ziemie będą tu żyzne. Czuję, że ten ptak to znak, żebym tu pozostał.

I tak orzeł wskazał Lechowi miejsce, w którym miał założyć osadę. Pozostali bracia wyruszyli o świcie w dalszą drogę: Czech na południe, Rus na wschód.

Lech pracował całymi dniami, karczował puszczę i stawiał budynki. Pracował ciężko, w pocie czoła, długie miesiące, aż powstała osada. Nazwał ją Gniezno, by przypominała orle gniazdo. Wszak Lech zajął tereny, które były wcześniej w całości orlą krainą. Aby podkreślić orle dziedzictwo, biały orzeł został również umieszczony w godle osady.

Mijały lata, osada rozrastała się i rozrastała, Lech założył rodzinę i urodziły mu się dzieci. Jego dzieci miały później swoje dzieci, a ich dzieci również miały dzieci. Słowem: potomków Lecha przybywało. Do tego stopnia, że Lachami zaczęto ich nazywać.

I tak powstało państwo polskie. Z krainy orłów i determinacji Lecha, który nie wahał się wyruszyć ze swoimi braćmi Słowianami w daleką podróż w nieznane, powstały zalążki kraju, w którym teraz mieszkamy.

I tak orzeł biały w koronie do tej pory w herbie Polski widnieje, żebyśmy zawsze pamiętali o naszym orlim dziedzictwie.

Legenda o Orle Białym
Legenda o Orle Białym
4.7/5 - (25 votes)

Wstaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *