Jak wiatr przekonał smutną kroplę

Kiedy nadchodzi jesień, na zewnątrz zaczynają spadać liście. Ale nie tylko liście. Często spadają też krople deszczu. Za oknami pada mżawka. Robi się zimno. Ciemne chmury zbierają się na niebie, a następnie spadają wodospadami na ziemię, podlewając naszą glebę. Taką pogodę lubimy obserwować przez okno. Krople spadające z chmur są zbyt liczne. Znam historię jednej kropli, która była inna. Wyglądała jak inne, ale nie zachowywała się jak one.

Gdy na niebie pojawiło się coraz więcej chmur i zaczęły się gromadzić, a deszcz miał spaść, wszystkie krople zaczęły posłusznie spadać. Spadały na ziemię do rzek, oceanów, mórz i kałuż. Wszystkie krople wiedziały, jak ważne jest nawadnianie ziemi. Wiedziały, że z czasem wyparują z ziemi i powrócą do chmur. Tak wygląda cykl wodny. Ale jedna z tych kropel nie chciała spaść. Trzymała się chmur tak długo, jak mogła. Przez długi czas udawało jej się trzymać chmur i nie spaść.

Bajka dla dzieci - Jak wiatr przekonał smutną kroplę
Jak wiatr przekonał smutną kroplę

Jedna chmura próbowała jej to wytłumaczyć. Mówiła jej o dobrych i złych stronach. Ale ona była uparta. Trzymała się jej cały czas. Aż pewnego dnia chmurce skończyła się cierpliwość i zawołała wiatr.

– Wietrze Dmuchaczu, proszę, wejdź. Pomóż mi. Nie wiem, co zrobić z tą kroplą, a nie mogę jej nosić wiecznie.

Wiatr Dmuchacz przybył. Delikatnie dmuchnął na kroplę i zapytał ją, dlaczego nie chce spaść. Na początku nie chciała nic powiedzieć, po prostu się trzymała. Ale po chwili zrozumiała, że wiatr jest miły i naprawdę mu na niej zależy. Spojrzała smutno na ziemię pod sobą i powoli wykrztusiła, dlaczego nie chce spaść.

– Wiesz, Dmuchacz, myślę, że wszyscy o mnie zapomną. Jeśli spadnę, rozpłynę się w innej wodzie i nikt nie będzie wiedział, że tu byłam. To mnie smuci. Chcę być potrzebna i ważna dla wszystkich. Nie chcę po prostu zniknąć. Poza tym mam lęk wysokości. Boję się po prostu spaść.

Wiatr uśmiechnął się do niej współczująco. Nie winił jej za nic i rozumiał ją. Przytulił ją delikatnie i powiedział jej coś bardzo ważnego:

– Moja droga mała kropelko. Nie musisz się martwić, że nie jesteś ważna. Może i jest was wiele, ale każda z was ma bardzo ważne zadanie. Jesteście cenne dla naszego kraju. Wiesz, że gdyby choć jedna kropla wody uważała, że jest niepotrzebna, to nigdy nie powstałby ocean, w którym każda byłaby ważna. A jeśli boisz się wysokości, pomogę ci. Sprowadzę cię na dół, abyś nie spadała zbyt szybko. Ze mną będziesz bezpieczna, nie martw się.

Kropla pomyślała jeszcze trochę o tym, co powiedział jej Dmuchacz. Potem zdała sobie sprawę, że miał rację. Pozwoliła się znieść na ziemię. Chmura była szczęśliwa, że tak to się potoczyło. Kropla nigdy nie zapomniała, co powiedział jej wiatr. Ty też pewnie nigdy tego nie zapomnisz. Czasami możesz być tak smutny jak kropla, ale pamiętaj, że zawsze jesteś dla kogoś ważny i cenny.

4.5/5 - (37 votes)

Wstaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *