Bajka o krecie

Bajka o krecie

Krety to wrogowie wszystkich ogródków oraz działek. Kopią głęboko i niszczą to, co na nich zasadziliśmy. Ach, gdyby tak dało się jakoś z nimi dogadać, żeby oszczędziły naszą ziemię. Niestety, jednak jeszcze nikomu się to nie udało. Pewnego razu państwo Kowalscy jak co roku zasadzili w swoim ogródku kwiaty i owoce.

Czytaj dalej →

Świąteczny żłobek

Świąteczny żłobek

Coś ci powiem: nawet choinki mają żłobek. Tylko nie takie przedszkole, jak mają małe dzieci, gdzie są drzwi, zabawki i nauczyciele. Choinki mają żłobek w pięknym, zielonym lesie. Pod błękitnym niebem. Ze słońcem. Z chmurami. Z deszczem. I płatkami śniegu. Naprawdę!

Czytaj dalej →

Najpiękniejsze drzewo

Najpiękniejsze drzewo

Przed każdymi świętami mama Ani piekła kilka rodzajów ciasteczek, sprzątała, przygotowywała dekoracje w całym mieszkaniu, a nawet zabierała Anię na spacery i na górkę za domem na bobsleje. W tym roku jednak wszystko było inaczej. Cała rodzina będzie się przeprowadzać. Ania będzie obchodziła święta z rodzicami i młodszym bratem Wojtusiem w nowym, dużym domu na wsi.

Czytaj dalej →

Ja i Mikołaj

Mikołaj

Na skraju wielkiego, zaśnieżonego miasta stał mały, ale przytulny domek. W nim mieszkała rodzina – mama, tata, mój młodszy brat Tomasz i ja – Elżbieta. Pomimo wszystkich trudów, przez które musieliśmy przechodzić z powodu biedy, byliśmy naprawdę szczęśliwi. W naszej rodzinie królowały miłość, wdzięczność i skromność.

Czytaj dalej →

Marta chce latać

Marta chce latać

Marta miała dopiero pięć lat i mieszkała z mamą i tatą w bardzo małym miasteczku. Większość domów była szara i mała i miała małe ogródki, w których rosło niewiele kwiatów. Marta była w nowej szkole dopiero od kilku dni, więc nie poznała jeszcze żadnych nowych przyjaciół. Kochała ptaki, wszystkie ich gatunki. Czasami żałowała, że ​​nie była jednym z nich, lecz małą dziewczynką. Obok mieszkała starsza pani, a Marta była bardzo szczęśliwa, mogąc jej pomóc karmić jej papużkę falistą.

Czytaj dalej →

Bajka o łakomym żuczku Maciusiu

Bajka o łakomym żuczku Maciusiu

W pewnym ogromnym lesie, w cieniu drzew żył sobie żuczek Maciuś. Mieszkał wraz z rodzicami i młodszą siostrą w małej chatce z liści i całe dnie spędzał na chodzeniu do szkoły oraz zabawach ze swoimi przyjaciółmi. Maciuś, jak to chłopcy w jego wieku, uwielbiał rozrabiać oraz śmiać się na cały głos.

Lubił też jeść – ale nie jakieś zdrowe posiłki, owoce i warzywa, tylko słodycze oraz chipsy. Szczególną radość sprawiało mu jedzenie czekoladowych batonów, które wprost pochłaniał.

Czytaj dalej →

Krótka bajka o św. Mikołaju

Krótka bajka o św. Mikołaju

Święty Mikołaj był już bardzo zmęczony. Od kilku dni nie robił nic innego, tylko czytał listy od dzieci z całego świata. Dookoła Mikołaja uwijała się grupka elfów, pakując prezenty według jego poleceń. Wszyscy padali już z nóg, a to był dopiero początek. Trzeba było jeszcze załadować wszystko do sań i ruszyć w podróż po całym świecie, tak żeby każde dziecko otrzymało swój wymarzony prezent. Święty Mikołaj oczami wyobraźni widział już uśmiechy maluchów z całego świata i sam mimowolnie się uśmiechnął. Przecież to o to w tym wszystkim chodzi. Uśmiech dziecka jest wart każdego wysiłku.

Czytaj dalej →

O kurce Alinie znoszącej złote jajka

Dawno, dawno temu, w pewnej wsi żyła sobie mała, niepozorna kurka. Wszystkie inne nazywały ją Alina, chociaż tak naprawdę miała inaczej na imię. Jak dobrze wiecie, drogie dzieci, kury znoszą dość podobne jaja, a Alina miała wyjątkowy dar. Choć istnieje powiedzenie, że „nie wszystko złoto, co się świeci”, to jednak w przypadku jaj znoszonych przez Alinę tak było. To były prawdziwe rarytasy.

Czytaj dalej →

Wróżka Pola i zaginiony kapelusz

Wróżka Pola była dobrą wróżką, która przynosiła dzieciom piękne sny. Mieszkała w małej chatce na bajkowej polanie razem ze swoją pomocnicą, malutką myszką. Codziennie wieczorem przechadzała się po miastach i wioskach, sypiąc z kapelusza do dziecięcych pokojów piękne senne marzenia. Jednak pewnego dnia przydarzyła się Poli wielka katastrofa. Zaginął jej kapelusz.

Czytaj dalej →

Historia braci Zębkowskich

Za wielkim lasem, w pobliżu wysokiej góry Połga, żyli bracia Gustaw, Edward i Teofil. Wszyscy trzej uwielbiali polowania na zwierzęta i jazdę konno. Chłopcy pochodzili z arystokratycznej rodziny, w której takie aktywności stanowiły główną rozrywkę młodzieży. Byli wysportowani, wykształceni i bardzo przemądrzali. Pewnego dnia do domu państwa Zębkowskich, bo tak nazywała się ich rodzina, przyjechał kupiec. Rozwoził węgiel do palenia w piecach.

Czytaj dalej →