Wszyscy w całym miasteczku już dawno poszli spać. Była głęboka noc. W oknach nie paliły się żadne światła. Na niebie migotały tylko gwiazdy i kołysał się księżyc. Ale ktoś przecież się obudził! Na ostatnim piętrze domu w pokoju dziecięcym. Dzieci spały. Ktoś stał przy oknie pokoju, obudzony. Jakiś miś.
Czytaj dalej →Marysia P.
Jak Filip dowiedział się, że szkoła jest dobra
Filip był niespokojnym małym chłopcem. Był w pierwszej klasie i wcale nie lubił szkoły. Nie chciał się uczyć. Nie podobał mu się język czeski, bo nie lubił czytać. Nie lubił matematyki, bo nie lubił liczyć. Zajęcia plastyczne czy praca były dla niego torturą. Nauczycielka i rodzice nie wiedzieli już, co z nim zrobić.
Czytaj dalej →Konkurs śpiewania
Za gęstym lasem leży piękna łąka. Jest ona pełna kolorowych i pachnących kwiatów. Jest tam też dużo drzew i małych krzewów. Wokół drzew i krzewów latają małe ptaki mieszkające w ich koronach. Dziś jest wielki dzień. Ogłosili konkurs śpiewania dla ptaków. Wszyscy poczciwie ćwiczyli i wybrali najlepsze piosenki. Musieli je zaśpiewać przed jury. W jury znalazły się trzy najmądrzejsze sowy. Przyleciały z lasu, aby posłuchać, jak śpiewają ptaki.
Czytaj dalej →Żaby Hop i Skok
Za kilkoma lasami i kilkoma polami był staw. Pływało na nim kilka lilii wodnych, a wokół rosły trzciny. Z trzcin wydobywały się regularne dźwięki „rege, rege, kum, kum”. Takie rechotanie oznaczało, że przy stawie kłócą się dwie żaby. Nazywały się Hop i Skok. Byli to dwaj żabi bracia. Od dłuższego czasu mieszkali nad stawem. W ciągu dnia żaby chowały się przed słońcem w trzcinach, a wieczorem kładły się na lilii wodnej, by rechotać swoją piosenkę na dobranoc. Ludzie mieszkający nad stawem tak się do tego przyzwyczaili, że nie mogli bez rechotania spać. Jednak pewnego wieczoru coś było inaczej.
Czytaj dalej →Opowieść o zbójniku
W środku gęstego lasu znajdował się dziwny domek. Zbudowano go w koronie drzewa, więc niewiele osób mogło go zobaczyć. To był dom zbójnika Karlosa. Karlos był dobrym człowiekiem. Pilnował przechodniów i okradał tylko tych, którzy mieli za dużo pieniędzy, nie chcieli się dzielić i zarozumiale zatrzymywali wszystko dla siebie. Jego włosy były obcięte bardzo krótko, a na twarzy miał krótki zarost. Miał uroczą bliznę koło brwi i czarował wszystkich swoimi pięknymi, dużymi oczami. Ale miał jedną wadę: nie słyszał na jedno ucho. Karlos lubił siedzieć w swoim domku na drzewie i obserwować z góry wszystko, co działo się w lesie. Pewnego dnia zobaczył kogoś, kogo nigdy nie zapomni. Było to spotkanie, które na zawsze zmieniło jego życie.
Czytaj dalej →O upartym i nieposłusznym małym traktorze
Za gęstym lasem przy wielkim polu stało duże gospodarstwo. Obok gospodarstwa znajdowała się ogromna stodoła. Mieszkały w niej dwie niezwykłe maszyny: duży traktor i mały traktor. Obie pomagały rolnikowi w polu we wszystkim, co było potrzebne w gospodarstwie. Duży traktor był silny i mądry. Dokładnie wiedział, co i jak robić. Mały traktorek był przydatnym pomocnikiem, ale był nieposłuszny, uparty i czasem robił wszystko po swojemu. I to nie było dobre.
Czytaj dalej →Zasady obowiązujące w przedszkolu
We wrześniu wiele dzieci rozpoczyna naukę w przedszkolu. Dla wielu z nich jest to coś nowego. Są nowi przyjaciele, nowi, dorośli nauczyciele, nowe gry, nowe posiłki i nowe zasady. Wojtek zaczął chodzić do jednego z takich przedszkoli. Był niespokojnym chłopcem, który zawsze coś wymyślał i nie chciał słuchać. Gdy tylko przyszedł pierwszego dnia do przedszkola, nauczycielka widziała w jego psotnych oczach, że będzie łobuzem. Był dobrym chłopcem, ale nie potrafił ustać w miejscu i zdawał się nie słyszeć poleceń nauczycielki.
Czytaj dalej →Magiczna jabłoń
Wrzesień to miesiąc jesieni. To czas, kiedy wiatr zaczyna mocniej wiać, jest chłodniej i dojrzewają owoce. Na przykład jabłka. O tej porze roku są w sam raz. Opowiem wam o pewnym ogrodzie, w którym było kilka jabłoni. Były piękne, ich gałęzie były wszędzie, a jesienią nie było ani jednego wolnego miejsca. Z każdej gałęzi zwisało mnóstwo jabłek. Wszystkie jabłka wyglądały na soczyste i smaczne. Ale jedno z drzew było zupełnie inne od pozostałych. Wyglądało jak każde inne, ale miało magiczne moce.
Czytaj dalej →Księżycowa Wróżka i fabryka snów
Wysoko ponad niebem, niemal w kosmicznej przestrzeni, stoi piękny dom. Jest zbudowany na planecie. Ale to nie jest byle jaki dom. Wygląda na to, że jest zrobiony z pary. Jest jakby delikatnie pofałdowany. To magiczna fabryka.
Czytaj dalej →Babcia cukierniczka
Na skraju wsi stał piękny mały domek. Każdego dnia unosił się z niego cudowny zapach. Był to tak pyszny zapach, że być może magiczny. To był zapach ciast i babeczek. Mały domek miał fioletowy dach i różowe ściany. Wyglądał jak jedno wielkie ptasie mleczko.
Czytaj dalej →