W krainie, gdzie są tylko lodowce i śnieg, żył niedźwiedź polarny. Był niedźwiedziem samotnikiem. Nie potrzebował przyjaciół. Był zadowolony z życia w pojedynkę. Jeździł po krze lodowej, tarzał się w śniegu i pływał w lodowatej wodzie. Robił co chciał i kiedy chciał, i był szczęśliwy, że nie musi się o nikogo martwić. Ale pewnego dnia wydarzyło się coś, co zmieniło niedźwiedzia polarnego.
Czytaj dalej →Bajkokraj
Stado psów na Alasce
Daleko stąd, w krainie zwanej Alaską, żyje stado psów. Są to psy, które mają ze sobą silną więź, pracują razem i często ratują sobie nawzajem życie. Te psy mają niezwykłą pracę. Każdy z nich ma na sobie specjalną uwięź. Nie ma zwykłych smyczy, lecz uprząż, która łączy wszystkie psy w stadzie. Razem ciągną sanie ze swoim panem i jego ładunkiem.
Czytaj dalej →Nocna wizyta
Historia, którą opowiem, wydarzyła się w nocy. Na niebie pojawił się księżyc, gwiazdy błyszczały jak krople rosy na czarnym płótnie, a ziemia była pokryta jasną, białą warstwą śniegu. Wszystkie dzieci szybko zasnęły w swoich łóżkach. Tylko jeden mały chłopiec patrzył przez okno. Jego brązowe włosy były rozczochrane, piżama pomięta, a chłopiec mimo późnej pory miał szeroko otwarte oczy. Wpatrywał się w niebo i czekał.
Czytaj dalej →Jak książę Winterfell wybrał księżniczkę
Za dziewięcioma górami i dziewięcioma rzekami znajdowało się zimowe królestwo. Mieszkający tam król i królowa byli mądrzy i sprawiedliwi. Mieli syna, bardzo mądrego księcia. Był już dorosły, więc musiał się ożenić. Ale książę nie miał na to ochoty. Nie znał żadnej księżniczki, która by mu się podobała.
Czytaj dalej →O diable Bercie i zimowej wróżce
W krainie baśni i magii żyło wiele diabłów. Żyły sobie przyjemnie pod ziemią w swoim legowisku. Miło i ciepło im było. Były to dobre i grzeczne diabły. Utrzymywały porządek na ziemi i ogień pod ziemią. Jeśli ktoś był niesprawiedliwy lub zły, zabierały go do swojego podziemia, aby popracował przez jakiś czas. Ale kiedy ktoś był dobrym człowiekiem, używały swojej magii, aby mu pomóc.
Czytaj dalej →Alex i jego smoczy przyjaciel
W odległej krainie, w głębokim lesie stała drewniana chata. I to właśnie tam wydarzyła się historia, którą zaraz opowiem.
Czytaj dalej →Jak Karinka spotkała wronę
Są ptaki, które lubią zimno. Zawsze przylatują, gdy pada śnieg. Śnieg wcale nie sprawia, że jest im zimno. Na pewno je widziałeś. To wrony. Pewnej zimy przyleciały do naszej wioski.
Czytaj dalej →Jak dzieci tęskniły za zimą
Było już po wakacjach. Zimowy czas wolny szybko minął i dzieci musiały ponownie iść do szkoły. Ale one nadal nie mogły się doczekać popołudniowego szaleństwa na śniegu. Nie mogły usiąść w ławkach, bo z utęsknieniem czekały na wzgórze. Nie miały jednak pojęcia, co je czeka.
Czytaj dalej →Jak Yeti znalazł przyjaciół
Daleko w górach, gdzie był tylko śnieg i mróz, mieszkał Yeti. Mieszkał na najwyższym szczycie górskim, schowany w jaskini. Żaden człowiek nigdy go nie widział. Nikt więc nie wiedział o jego istnieniu.
Czytaj dalej →Smok Łobuziak
Daleko stąd jest kraina baśni. Jest cała biała, pokryta śniegiem. Koc śnieżnobiałej bieli błyszczy wszędzie, gdzie spojrzeć. W tej krainie żyją zimowe smoki. Są ogromne. Latają bezszelestnie i obserwują wszystko wokół. Pomagają utrzymać ciepło ludziom i wróżkom, które tam mieszkają. Ich najczęstszym zadaniem jest rozpalanie ognia. W zimowej krainie wróżek ogień jest jedyną rzeczą, która może utrzymać ciepło, więc bardzo ważne jest, aby smoki w tym pomagały. Wszystko, co muszą zrobić, to dmuchnąć swoim ognistym oddechem na kawałek drewna, a zapłonie ogień.
Czytaj dalej →Samolot, który myślał tylko o sobie
W środku dużego miasta znajdowało się ogromne lotnisko. Były tam zaparkowane duże i małe samoloty. Te mniejsze latały na wycieczki krajoznawcze, a te większe przewoziły wiele osób na wakacje i latały do odległych krajów. Ale wśród dużych samolotów był jeden niedobry. Chciał tylko latać nad okolicą i tak szybko, jak chciał. Nie chciał przewozić wielu ludzi i mieć z góry zaplanowaną każdą trasę. Postanowił więc zacząć latać na własną rękę. Przynajmniej do czasu, gdy prawie doprowadził do katastrofy.
Czytaj dalej →Prezenty
Bajka adwentowa 24. z 24
W końcu zadzwonił dzwonek. Anielka i elf podbiegli do choinki pełni radości i oczekiwania. Światełka rozbłysły w ciemności salonu, rzucając cień na starannie zapakowane pudełka i paczki ułożone na podłodze.
Czytaj dalej →Natalia i zimowy płatek śniegu
Kiedy kończy się jesień, zaczyna się zima. Na zewnątrz robi się trochę zimniej. Rano na samochodach osadza się szron, a na drogach jest ślisko. Każde dziecko z niecierpliwością czeka na pierwszy śnieg. Nie każde wie jednak, że pewnego dnia wraz z pierwszym płatkiem może pojawić się coś magicznego.
Czytaj dalej →Kolacja
Bajka adwentowa 23. z 24
Gdy na niebie pojawiła się pierwsza gwiazdka, Anielka, jej rodzina i elf zasiedli do stołu. Zjedli pyszną zupę, pierogi i sałatkę ziemniaczaną, a tata smażonego karpia, którego bardzo lubił.
Czytaj dalej →Jabłko i but
Bajka adwentowa 21. z 24
– Pokrójmy jabłko przed obiadem – powiedziała moja mama, przynosząc jabłko na stół.
– Co? Na kolację będzie tylko jabłko? – zapytał zaskoczony elf.
Czytaj dalej →Ołów
Bajka adwentowa 20. z 24
– Wigilia to dzień pełen magii i cudów – wyjaśniła Anielka elfowi, patrząc, jak tata przygotowuje się do lania ołowiu. – Ludzie wierzyli, że tego dnia można dowiedzieć się, jaki będzie następny rok. Na przykład, czy będą mieli szczęście, czy będą zdrowi i tak dalej.
Czytaj dalej →Łuski i kilka dań
Bajka adwentowa 22. z 24
Wieczorem Aniela pomogła nakryć świąteczny stół.
– I jeszcze łuski – przypomniała jej mama i podała Anielce kilka rybnych łusek.
Anielka położyła po jednej łusce karpia pod każdym talerzem. Elf przyglądał się temu z zaciekawieniem, zaglądając pod talerze i zastanawiając się, dlaczego zawsze widzi tam łuskę.
Czytaj dalej →Bajka o zimowej niespodziance
W małej wiosce, otoczonej lasem i górami, mieszkały różnorodne stworzenia: zające, sowy, niedźwiedzie i małe jeże. Pewnego dnia, gdy liście opadły z drzew i powietrze zaczęło się schładzać, mieszkańcy wioski wiedzieli, że zbliża się pierwszy dzień zimy.
Czytaj dalej →Wilczy zakon
Daleko w głębokim lesie żyła gromada wilków. Troszczyły się o siebie nawzajem, pomagały sobie i zawsze trzymały się razem. Miały swoje wilcze prawa i zasady, których musiały przestrzegać. Nikomu nie wolno było ich łamać. W stadzie były młode i stare wilki, samice i samce. Wszyscy chronili się nawzajem i żyli razem szczęśliwie.
Czytaj dalej →Mysz z plakatu
W małym domku na obrzeżach miasta mieszkał malarz. Malował obrazy i różne plakaty. Za każdym razem malował zwierzęta. Niektóre z nich przedstawiały kota dumnie kroczącego w butach, inne jeża z jabłkami, a jeszcze inne mysz z serem. Malarz powiesił wszystkie obrazy i plakaty w swoim ogrodzie.
Czytaj dalej →